Według gazety rozmowy w sprawie transferu już się toczą, wstępne negocjacje już miały się odbyć. "Zasadnicze negocjacje na pewno będą długie, bo Jankowski ma podpisany kontrakt do
czerwca 2012 roku, a chorzowianie będą chcieli na ewentualnym transferze sporo zarobić. Może nie aż tyle co na przejściu Sobiecha do Polonii - milion euro - ale przynajmniej połowę tej kwoty" -
uważa "Fakt".
Jankowski w tym sezonie zdobył w T-Mobile
Ekstraklasie pięć bramek i, obok Arkadiusza Piecha, jest najlepszym strzelcem chorzowian. Z kolei Legi ma z napastnikami spore problemy. Pewniakiem do gry w pierwszym składzie jest Serb Danijel Ljuboja, brakuje mu jednak konkurencji. Sprowadzony zimą Michal Hubnik w tym sezonie z powodu kontuzji rozegrał tylko 9 minut. Trener Maciej Skorża nie ufa jakubowi Koseckiemu, Michałowi Efirowi i Maciejowi Górskiemu - w sumie na ligowych boiskach spędzili oni trzynaście minut. Michał Kucharczyk ustawiany jest z kolei na pozycji skrzydłowego.
Niemiec z Kirgistanu. "Mały Eto'o", czyli kogo testuje Legia