Lech wysłał kilka dni temu propozycję wypożyczenia 25-letniego piłkarza na rok z opcją pierwokupu.
Cracovia odrzuciła ofertę, chce transferu definitywnego, za co najmniej 0,5 mln euro - czytamy w
Przeglądzie Sportowym. Z okazji może skorzystać
Legia, która Saidim interesowała się przed zakończonym niedawno sezonem i w przerwie zimowej.
Wtedy walczący o utrzymanie krakowianie stawiali zaporową cenę. Sytuacja zmieniła się po spadku Pasów. Piłkarz nie jest zainteresowany grą w I lidze, więc jego cena drastycznie spadła. 0,5 mln euro to kwota, którą są w stanie wyłożyć i Legia i Lech. Ntibazonkiza ma 25 lat, w
Ekstraklasie zdążył rozegrać 48 meczów i strzelić 8 goli. W latach 2006-2010 grał w NEC Nijmegen.W Eredivisie strzelił 10 goli, m.in. w meczach z Feyenoordem i Ajaxem.
Co ciekawe, reprezentant Burundi znajduje się na czele listy najlepiej zarabiających ludzi tego kraju. Zawodnik w Cracovii zarabia 315 tysięcy dolarów rocznie, podczas gdy w jego kraju przeciętne zarobki wynoszą... 115 dolarów.