33-letni snajper Legii wraca do reprezentacji Polski po trzech latach przerwy. Ostatni raz zagrał w kadrze meczu z Grecją w
sierpniu 2009 r. Wcześniej za kadencji Leo Beenhakkera zagrał we wszystkich meczach grupowych na Euro 2008.
Na powołanie od Fornalika solidnie zapracował dobrą postawą w meczach ligowych i pucharowych - Nikt mnie nie informował, że mogę otrzymać powołanie do reprezentacji, dlatego bardzo się cieszę z tego wyróżnienia. Warto ciężko pracować. W pierwszych dziewięciu spotkaniach sezonu strzeliłem sześć goli, zaliczyłem kilka asyst, a trener Fornalik to docenił i znalazł mi miejsce w swoim zespole -
powiedział Legia.com Saganowski.
Snajper Legii nie chce wybiegać w przyszłości, ale po cichu liczy na to, że dwa najbliższe mecze przekonają do jego osoby selekcjonera. - Ostatnio wiele się zmieniło w mojej karierze. Trafiłem do Legii, złapałem wysoką formę, dobrze przygotowałem się do sezonu. Jeżeli szkoleniowcy będą zadowoleni z moich występów, to być może otrzymam kolejne powołania i staną się normą - mówi "Sagan".
Mecz z Czarnogórą w Podgoricy zaplanowano na
7 września. Natomiast spotkanie z Mołdawią cztery dni później we
Wrocławiu. Oprócz Saganowskiego na liście powołanych przez Fornalika piłkarzy znalazł się też inny zawodnik Legii - Jakub Wawrzyniak. Na liście rezerwowej jest natomiast Janusz Gol.