- Mam propozycje z Polski i Rosji, ale jeszcze żadnej nie przyjąłem. Najpierw muszę podjąć decyzję, czy w ogóle kontynuować grę w piłkę nożną. Szukam motywacji, która pozwoli mi rywalizować na najwyższym poziomie - mówi w greckich mediach 32-letni napastnik.
Legia na tę chwilę nie ma napastnika.
Marek Saganowski czeka na zgodę lekarzy dotyczącą kontynuowania gry w piłkę. Z przodu gra Danijel Ljuboja, który dla Jana Urbana nie jest typowym snajperem. Jednym z pomysłów Legii na załatanie dziury w ataku jest pozyskanie Charisteasa.
Ostatnim klubem rosłego napastnika był Panetolikos Agriniou, ale w swojej karierze Charisteas występował m.in. Werderze Brema, Ajaksie
Amsterdam, Feynooordzie Rotterdam czy Bayerze Leverkusen. W 2004 roku zdobył z Grecją mistrzostwo Europy, strzelając w finale z Portugalią decydującą bramkę (1:0). Teraz Charisteas jest wolnym zawodnikiem, więc jeśli Legia zdecydowałaby się na jego pozyskanie nie musiałaby płacić za jego kupno.