Rusz się. Frisbee, treningi biegowe, boot camp. Zobacz, co jeszcze w Warszawie
W sobotę Legia pokonała w
Szczecinie Pogoń 3:0 i utrzymała pozycję lidera ekstraklasy. Co o meczu napisała poniedziałkowa prasa?
"Przegląd Sportowy": Legia bez litości w Szczecinie
Mecz przyjaźni zakończył się tradycyjnie, czyli pewnym zwycięstwem Legii. Emocje w Szczecinie trwały niewiele ponad godzinę. W 64 minucie Miroslaw Radović podwyższył na 2:0. Chwilę później Kameruńczyk Donald Djousse w bezmyślny sposób zaatakował wyprostowanymi nogami Dusana Kuciaka. "Sanki" napastnika Pogoni mogły zakończyć się tylko czerwoną kartką. Gdy Djousse schodził z boiska pewne było, że Portowcy już w tym meczu punktu nie zdobędą - ocenił
"Przegląd Sportowy".
"Rzeczpospolita": Wynik nie mówi prawdy o meczu
Wynik 3:0 nie mówi prawdy o meczu Legii z Pogonią. Trener Jan Urban siedział przygnębiony przy ławce rezerwowych przez 90 minut. Po ostatnim gwizdku miał więcej pretensji do swoich zawodników niż pochwał. Legia myślami jest przy środowym spotkaniu z Molde, ale jeśli Ole Gunnar Solskjaer oglądał ligowy mecz mistrzów Polski, może być dobrej myśli - pisze
"Rzeczpospolita".
"Super Express": Legia wypunktowała Pogoń
Trener Dariusz Wdowczyk marzył o pokonaniu Legii, ale na marzeniach się skończyło. Warszawianie bezlitośnie wypunktowali Pogoń, wygrywając 3:0. Po meczu obaj trenerzy zachowywali się tak, jakby
wynik był odwrotny - pisze
"Super Express". Wygląda na to, że Norwegowie, którzy w środę zagrają z mistrzami Polski, dokładnie rozpracowali "wojskowych". Obserwujący mecz w Szczecinie, wysłannik Molde nie czekał do końca, tylko przed 80. minutą zamówił taksówkę i pojechał do hotelu. Wcześniej najczęściej chwytał za tablet w momentach, kiedy Legia wykonywała stałe fragmenty gry - opisuje gazeta.
"Fakt": Alarm! Dziurawa obrona Legii
O ile ofensywa Legii prezentuje się dobrze, o tyle przegląd obrony przed dwumeczem z Molde nie wypada najlepiej. W meczach z New Saints kilka razy półamatorom z Walii dał się ośmieszyć Jakub Wawrzyniak. Dossa Junior, który trafił do Legii z Cypru, jest silny i wygrywa dużo pojedynków, ale ma problem z wyprowadzeniem piłki do przodu. Mateuszowi Cichockiemu brakuje jeszcze doświadczenia, by grać o wielką stawkę, Bartosz Bereszyński nieco obniżył loty, a Tomasz Brzyski jest groźny głównie ze stałych fragmentów gry. Najlepszym obrońcą Legii jest w tej chwili Jakub Rzeźniczak, który akurat boisko w Szczecinie opuścił z kontuzją. Ale z Molde powinien zagrać - pisze
"Fakt" .