Początek spotkania należał do gospodarzy. Po 11. minutach drużyna z Elbląga wygrywała różnicą sześciu bramek (9:3). Gospodarze kontrolowali grę, zwyciężając pierwszą połowę 15:10.
Po przerwie szczypiorniści z Warszawy stopniowo zaczęli odrabiać straty. Na osiem minut przed końcem zdołali doprowadzić do remisu (22:22), ostatecznie wygrywając pierwsze spotkanie w tym sezonie różnicą trzech bramek - 28:25.
Zwycięstwo spowodowało, że Warszawianka awansowała o trzy miejsca w tabeli. Po czterech kolejkach I ligi zajmuje 11. miejsce w grupie A. W najbliższą sobotę stołecznych szczypiornistów czeka bardzo trudne spotkanie - zagrają z liderem Polskim Cukrem Pomezanią Malbork.