Polak pewnie spisywał się od początku konkursu. Objął prowadzenie wynikiem 21,87, ale poprawił jeszcze ten rezultat w ostatniej próbie, gdy już był pewien olimpijskiego złota.
Ponaddwumetrowy i 130-kilowy Majewski początkowo miał być trójskoczkiem, ale gdy trenerzy zauważyli, jak szybko rośnie, zdecydowali, że lepsza będzie kula. Najlepsze czasy dla kulomiota przyszły, gdy w
Warszawie powstał ośrodek dla miotaczy. To w nim Majewski rozwinął skrzydła pod okiem warszawskiego trenera Henryka Olszewskiego. Majewski codziennie dojeżdżał ze swojego mieszkania na Ursynowie do warszawskiej AWF metrem. A w metrze czytał książki. Uwielbia fantasy.
31-letni kulomiot w Londynie zdobył drugie olimpijskie złoto. Jest również srebrnym medalistą mistrzostw świata - z Berlina z 2009 roku i srebrnym medalistą mistrzostw Europy - z Barcelony sprzed dwóch lat.